motory szczecinek

wojtek · Wysłany: Śro 22:10, 26 Mar 2008 Temat postu:

Hmm... po pierwsze proponowałbym zapukać w monitory tych którzy sa zarejestrowani na forum a niestety chyba o nim zapomnieli... Sad

A dlaczemu już nie masz sprzęta?

szefunio · Wysłany: Czw 23:15, 27 Mar 2008 Temat postu:

nommm sprzet nie spisywal sie mial jakas wade silnika wiec go sprzedalem bo sie ciagle psol Very Happy

i teraz szykuje sie na cos konkretnego jakiegos cross mam na mysli pojemka nie mniej niz 125cm aaa tak konkretnie mysle o yamaha yz 250

wojtek · Wysłany: Czw 23:19, 27 Mar 2008 Temat postu:

A czym Ty wczesniej jezdziles?

szefunio · Wysłany: Sob 11:45, 29 Mar 2008 Temat postu:

simkiem hehehe niezla przesiadka bedzie z sima na cos ostrego ale coz troche jazdy na spokojnie zeby sie nauczyc nad tym panowac a pozniej to sie juz zobaczy ...

wojtek · Wysłany: Sob 13:21, 29 Mar 2008 Temat postu:

Hmm stary jak by Ci to powiedziec... moze wprost Smile

ZAPOMNIJ o 250 Smile

Jeżeli jezdziles do tej pory Simkiem, i jeżeli nie miałeś doświadczenia na sprzecie crossowym to napewno nie 250 na pierwszy sprzęt! Pomyśl raczej o Kawasaki kx 80 (który rozwija 26KM) albo Suzuki RM 80 Smile

Dlaczego nie 250? Z prostego powodu: nie da Ci on takiej przyjemności z jazdy jak jazda 80 Smile

Powod? 250 rozwija za duża moc. Jezeli na niego wsiadziesz bedziesz jak sam powiedziales starał sie jezdzić spokojnie (co będzie równiez spowodowane zwyklym strachem, bo yz nawet z 4 biegu pojdzie na koło z gazu Smile

), co w domysle oznacza jazde na niskich obrotach, a w przypadku silnikow 2 suwowych bedzie to wleczenie sie bo jak wiadomo charakterystyczna dla silników 2T jest "turbodziura" Smile

czyli że motocykl zaczyna jechać i prawdziwie pokazywac co potrafii przy 4-5 tys. obrotów. Inny powod dla ktorego odrazadzam Ci szczerze zakup 250 to taki że wydasz duzo kasy na paliwo a nie najezdzisz sie Smile

Wybranie jako pierwszego motocykla crossowego 250 jest wiec glupim posunięciem i wielce niepraktycznym.
Kilka przykładow z zycia Razz

: Kolega ma Suzuki RM 125, która rozwija 40 KM (!) z tym że nie jest to jego pierwszy motocykl bo wczesniej jezdził na croosówce 80. Z kolei ojciec dziewczyny mojego brata, który w ciągu kilku lat zmienił kilka sprzętów (między innymi kilka crossow 125 i 250 i Husquarne 650 supermoto) na koniec kupił Honde Cr 125 Smile

Pamietaj, że przy wyborze motocykla (zwłaszcza crossowego) większe znaczenie niż wiek ma doświadczenie Smile

I to by było chyba na tyle Smile

Sie rozpisałem sie Smile

mam nadzieje że troche pomogę ale oczywiscie zrobisz jak uważasz. Ja szczerze polecam Ci zakup pojemności nie większej niż 125 Smile

Daj znać jak coś postanowisz. Pozdrawiam serdecznie

szefunio · Wysłany: Sob 22:21, 29 Mar 2008 Temat postu:

wiesz dla mnie to sa na razie tylko plany... aa z kasa to sie przejmuje tylko wlasnie te spalanie z tym masz racja aaa jezeli chodzi ooo 250 tooo mam takie plany zeby troche pouczyc sie jezdzic na czyms mniejszymmm aa wprawy juz troche mam booo simkime to smigalem w sensie ze na codzin a od czasu do czasu sie zdazylo posmigac troche crossem np 250 honda czyy 600 yamaha aa chce wybrac motor w przedziale od 125-do 250 napewno nie nic mniejszego po mniejszym posmigam troche i mi sie znudzi i bede chcial cos wiekszego wiec wole odrazu kupic cos mocnego i na tym lapac wprawe troche to bedzie trwalo ale coz trudno sie mowi...pzdr

szefunio · Wysłany: Sob 22:25, 29 Mar 2008 Temat postu:

aa jeszcze chodzi mi o to ze jestem duzej postury troche wysoki jestem wiec mala 80 cross sie nie sprawdzi w tych manewrach Very Happy

damianszefuncio · Wysłany: Sob 22:40, 29 Mar 2008 Temat postu:

wojtek · Wysłany: Nie 0:16, 30 Mar 2008 Temat postu:

szefunio · Wysłany: Nie 0:48, 30 Mar 2008 Temat postu:

dokladnie tak jak mowisz z ta technika ale dalej mam nadzieje ze dam rade D Very Happy